Porady i usługi ogrodnicze Chojnice Passiflora

Porady i usługi ogrodnicze Chojnice Passiflora

wtorek, 4 lutego 2014

Regeneracje trawników

Kolejnym etapem prac w ogrodzie jest napowietrzanie trawników poprzez "wyczesanie" np. grabiami leżących źdźbeł trawy, jeśli jest taka potrzeba to przeprowadza się też aerację lub wertykulację.
Napowietrzanie trawników zabezpieczy trawę przed pleśnią śniegową.


Wertykulacja:

Gdy są zbyt zbite i związane korzenie  należy przeprowadzić wertykulację, która polega na przecięciu darni i korzeni co doprowadzi do lepszego przyswajania wody, nawozów, rozrostu nowych korzeni, napowietrzaniu, a przez co do "odmłodzenia" trawnika, po tym zabiegu szybko się zregeneruję, a po późniejszych zabiegach nawozowych utworzy piękny "zielony dywan".
Aeracja: 

Natomiast zbyt zbite i związane źdźbła trawy w "filc" oraz gdy występuję mech w trawniku należy przeprowadzić aerację. Napowietrzanie poprzez nakłuwanie darni aeratorem (aerator elektryczny, na małe trawniczki mogą być aeratory tj. buty z kolcami, lub aeratory na trzonkach). Trawnik ma w mniejszym stopniu poprzecinaną darń i pomoże nam to zlikwidować mech.
Wapnowanie trawnika:

Wapnem magnezowym (Dolomit pylisty lub granulat) nawozimy trawnik najlepiej 4-5 dni po zabiegach napowietrzających. Ilość zastosowanego wapna zależy od zakwaszenia trawnika (jeśli występuje dużo mchu lub skrzypu polnego - koszczki to gleba jest mocno kwaśna). opis z reguły jest na opakowaniu, pylistego zaleca się od 1 do 6 kilogramów na 10 m2. Pierwsze wiosenne deszcze rozpuszczą nam wapno, które wchłonie gleba i przez to zostanie "pobudzona do życia", oddając składniki mineralne w niej zawarte (mikro i makro elementy) roślinom. Doprowadza to do szybkiego rozwoju roślin przez co mogą szybciej pobierać "soki" z gleby, czyli niemalże w naturalny sposób pobudzić rośliny do życia i rozwoju. Nawozy mineralne lub naturalne, które później użyjemy będą łatwiej przyswajane przez glebę i roślinę.
Nawozy azotowe mineralne i naturalne należy zastosować dopiero w kwietniu. Na opakowaniach nawozowych zdarza się, że zaznaczony termin pierwszego nawożenia przypada na marzec i początek kwietnia, lecz wielokrotnie spotkaliśmy się z opinią naszych klientów i sami mamy takie przekonanie, że zbyt szybkie zastosowanie nawozów pobudza nadmiernie rośliny do życia i rozwoju, nabierają one młodych pędów (przyrostów), a późniejsze wiosenne przymrozki (pierwsza połowa maja) mogą zniszczyć delikatne części roślin, przez co zatrzymuję to wzrost roślin nawet o ok. 1 miesiąc (muszą one odchorować). Dlatego proponujemy w naszym klimacie termin nawożenia rozpocząć na przełomie kwietnia i maja.

2 komentarze:

Anonimowy pisze...

mam brzydki, zadeptany, zleżały i do tego zniszczony nieco przez psa trawnik. Pomocy co robić? Zakładać od nowa? Porażka.

Passiflora pisze...

W odpowiedzi na komentarz, należy tu się zastanowić w jakim stopniu trawnik jest zniszczony.Jeśli są to tylko miejsca, pojedyncze place, na trawniku, możemy ten teren oczyścić z zagniecionej trawy,zebrać nieco starej ziemi i uzupełnić nową warstwą podłoża (wymieszać ją nieco z ziemią istniejącą na tym trawniku, aby łatwiej wykiełkowała, szybciej zakorzeniła się i wyrównała ze starą trawą). Jeśli ziemia jest słaba można również rozsypać po całej powierzchni nawóz do trawników i po 7-10 dniach wysiać trawę na ubytkach (nie robimy tego szybciej, bo resztki nawozu, które nie zdążyły się rozpuścić w ziemi mogą spalić młode kiełki). Pamiętać trzeba, aby nasiona po wysiewie ubić (łopatą, szpadlem, lub walcem do trawy), aby deszcz, wiatr, lub podlewanie nie wypłukiwało nam nasion.
Jeśli są to nieliczne ubytki można zastosować Magiczną Dosiewkę (Substral), która zawiera podłoże, nasiona i dawkę startową (nawozową). Sprawdza się przy małych ubytkach.