Porady i usługi ogrodnicze Chojnice Passiflora

Porady i usługi ogrodnicze Chojnice Passiflora

wtorek, 3 lutego 2015

Brunatna zgnilizna drzew pestkowych

Brunatna zgnilizna drzew pestkowych czyli zmora smakoszy śliw, czereśni, czy wiśni, a także pozostałych drzew pestkowych. Nie wykluczając w tym krzewów ozdobnych, takich jak migdałki, czy wiśnie piłkowane. Niestety jest to bardzo popularna choroba, która nie jest łatwa do zwalczenia, w szczególności gdy w pobliżu rośnie wiele drzew pestkowych.


 W takim momencie należy usunąć cały pęd. 


Choroba zimuje w opadniętych liściach, pędach, i owocach, czekając do wiosny żeby zaatakować zakwitające drzewa. Po czym atakuję pędy, liście, a niekiedy całe konary. Gdy owoce zaczynają dojrzewać duża ich część zaczyna pleśnieć i zagniwać, na drzewie a także po zerwaniu.
Nasze owoce są narażone najbardziej podczas deszczowych sezonów. Gdy ich skórka ulega uszkodzeniu, ponieważ w te miejsca wnikają wolne rodniki brunatnej zgnilizny.


Podczas owocowania pamiętajmy o usuwaniu mumii .

Zwalczanie :

Gdy podczas kwitnienia zauważymy, że kwiatostany zaczynają obumierać należy je usunąć, czasami konieczne jest usuwanie całych pędów- po czym należy je spalić lub zakopać. Ale na tym nie można poprzestać, powinniśmy opryskać nasze drzewa EM-ami  podczas kwitnienia, a następnie przed owocowaniem. Środek ten jest w pełni naturalny i nie wymaga okresu karci i prewencji.
Należy też poobrywać w miarę możliwości wszystkie zagniwające owoce, a na jesieni należy zgrabić wszystkie liście i inne szczątki organiczne, ponieważ choroba zimuje właśnie w nich. Warto również opryskać całe drzewa i  obszar wokół nich - EM-ami.

Jeżeli nasze drzewa zostały porażone w znacznym stopniu - będziemy zmuszeni zastosować środki chemiczne, zasady są te same jeżeli chodzi o obcinanie martwych części czy zgrabiania liści. 
Różni się to tylko tym, że środkiem chemicznym najlepiej jest pryskać tylko raz, ewentualnie dwa razy. Pierwszy oprysk należy wykonać w trakcie rozkwitania , drugi raz po kwitnieniu. Najlepiej zastosować Miedzian 50 WP lub Topsin M 500 SC, przy czym należy pamiętać że opryski należy wykonywać wieczorem ponieważ mogą zaszkodzić pszczołom.

Takie mumie należy usuwać w okresie jesienno wiosennym wraz z pędem.


poniedziałek, 2 lutego 2015

Parch jabłoni

Parch jabłoni jest jedną z trudniejszych i popularniejszych chorób które atakują nasze jabłonie.
Grzyb atakuję młode tkanki tak jak pąki, liście, czy owoce. W przypadku liści plamy potrafią się zlewać  w jedno duże ognisko deformując liść, a następnie zasychają w miejscu gdzie była plama. Natomiast na jabłku plamy są niewielkie, ale gdy zaczynają się zlewać mogą wystąpić charakterystyczne spękania. Należy pamiętać że takie jabłka nie nadają się do spożycia.
Sama choroba atakuje nasze jabłonie praktycznie każdego roku, zimujące w liściach wolne rodniki atakują nasze drzewa - od początku marca aż do końca czerwca. Pierwsze objawy możemy zauważyć na początku maja na liściach a następnie na owocach.




Jak zwalczać parch jabłoni

Przede wszystkim należy pamiętać o wygrabianiu starych liści z pod drzew,
co w znacznym stopniu ograniczy ilość wolnych rodników, które zaatakują nasze drzewo. 
A następnie należy opryskać drzewa EM-ami , są to naturalne środki które zawierają pozytywne mikroorganizmy. Dzięki którym choroba powinna zostać zwalczona. Pierwszy oprysk EM-ami powinien zostać wykonany w fazie pąka.  Następnie powtarzany co dwa tygodnie aż do maja, po czym jeden raz latem i jeden na jesieni. Opryskać należy całe drzewo i również miejsce w którym leżały liście. 




Jeżeli nasze drzewo zostało porażone w znacznym stopniu, należy użyć środków chemicznych.
Pamiętając o wcześniejszym zgrabieniu liści, opryski chemiczne zaczynamy również w fazie pąka. 
Oprysk możemy wykonać między innymi Miedzianem 50 WP, Sylit 65 WP, Score 250 EC,
po przekwitnięciu jabłoni zaleca się używania środków takich jak, Kaptan 50 WP, Merpan 80 WP. 
Opryski należy powtarzać co tydzień lub dwa, minusem jest to, że gdy przyjdzie deszcz i zmyje nasz środki z roślin to musimy powtórzyć oprysk ponownie, ponieważ bardzo powoli się przyswaja - przeciwnie do EM-ów, którym deszcz nie przeszkadza, a wręcz przeciwnie mżawka podczas stosowania jest mile widziana.